mirekpiano napisał 2009/08/18 13:14
Zenon Nocoń (ur. 2 sierpien 1923-zm.ok.?), polski dramaturg, aktor...
W latach 80-tych XXw. mieszkał w Rucewie k. Jerzwałdu.
Kupił stary dom (dwor) po Gotowcu.
Po jego śmierci Marek Kotanski utworzył tam Dom dla bezdomnych Markot. Zarejestrowane jest STOWARZYSZENIE „POMOCNI LUDZIOM – RUCEWO im. Zenona Noconia".
mirekpiano napisał 2009/08/26 19:07
Poniżej fotografia Zenona Noconia z roku 1980 przedstawiająca aktora i kobietę (zapewne zaprzyjaźnioną z nim) przed jego domem w Rucewie k. Jerzwałdu.
Niestety dom ten, w stylu dworku pruskiego już nie istnieje (spalił się). Obecnie znajdują się tam nowe zabudowania, w których mieszkają bezdomni.
Warto byłoby ustalić w jakich latach Nocoń mieszkał w Rucewie. No i dokładną datę jego śmierci. Wiem, że pochowany jest na Śląsku.
informacje biograficzne
Moderator: zalewianka
- mirekpiano
- Posty: 1894
- Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
- Kontakt:
informacje biograficzne
Ostatnio zmieniony 2010-03-02, 20:21 przez mirekpiano, łącznie zmieniany 1 raz.
- mirekpiano
- Posty: 1894
- Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
- Kontakt:
mirekpiano napisał 2009/08/29 00:34
Ostatnio udało mi sie ustalic, że pierwszą żoną Noconia była Halina Winiarska, znana aktorka teatralna i filmowa z Gdanska. Mieli syna Krzysztofa. Maksymilian Łangowski - zaprzyjaźniony z aktorem mieszkaniec Jerzwałdu trochę mi opowiadał o samym aktorze i jego dzieciach. Maksymilian z córką Beatą byli na pogrzebie aktora na śląsku.
W ostatnich dniach odwiedził również Maksymiliana drugi syn Noconia - Wojtek. Niestety o jego matce nic na razie nie wiem.
Szkoda, że wtedy mnie nie było w Jerzwałdzie.
Jakby nie było Zenon Nocoń był barwną postacią i warto go wspomnieć czasami. Choć nie zapisał się złotymi zgłoskami w polskiej kinematografii czy też teatrze, był człowiekiem niezwykłym. Żył w czasach niezbyt przychylnych ludziom dobrej woli, którzy mimo swych wad i czasami złych nawyków, potrafił przytulić, może czasem także ochronić dobrych ludzi.
Wiem, że wiele takich osób odwiedzało go wtedy w Rucewie.
Może któraś z tych osób zabierze głos na tym forum.
Ostatnio udało mi sie ustalic, że pierwszą żoną Noconia była Halina Winiarska, znana aktorka teatralna i filmowa z Gdanska. Mieli syna Krzysztofa. Maksymilian Łangowski - zaprzyjaźniony z aktorem mieszkaniec Jerzwałdu trochę mi opowiadał o samym aktorze i jego dzieciach. Maksymilian z córką Beatą byli na pogrzebie aktora na śląsku.
W ostatnich dniach odwiedził również Maksymiliana drugi syn Noconia - Wojtek. Niestety o jego matce nic na razie nie wiem.
Szkoda, że wtedy mnie nie było w Jerzwałdzie.
Jakby nie było Zenon Nocoń był barwną postacią i warto go wspomnieć czasami. Choć nie zapisał się złotymi zgłoskami w polskiej kinematografii czy też teatrze, był człowiekiem niezwykłym. Żył w czasach niezbyt przychylnych ludziom dobrej woli, którzy mimo swych wad i czasami złych nawyków, potrafił przytulić, może czasem także ochronić dobrych ludzi.
Wiem, że wiele takich osób odwiedzało go wtedy w Rucewie.
Może któraś z tych osób zabierze głos na tym forum.
- mirekpiano
- Posty: 1894
- Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
- Kontakt: